Komisja Transportu PE przyjęła 09.06.2020 Pakiet Mobilności
Komisja Transportu Parlamentu Europejskiego poparła porozumienie w sprawie reformy sektora transportu drogowego, który zakłada zmianę zasad delegowania kierowców, czasu odpoczynku i egzekwowanie przepisów kabotażowych.
Nadchodzące zmiany dotkną wiele polskich firm transportowych, które wspecjalizowały się w świadczeniu usług w Niemczech. Konieczne okaże się często utworzenie niemieckiej firmy transportowej, która nie będzie objęta niemieckimi ograniczeniami kabotażowymi.
Najważniejsze zmiany i kontrowersje Pakietu mobilności:
– zakaz odbierania 45-godzinnego odpoczynku w kabinie, który jest niemożliwy do wdrożenia ze względu na zbyt małą liczbę odpowiednich obiektów przy autostradach i głównych arteriach komunikacyjnych w Europie.
– oskarżenia o dumping socjalny i nieuczciwą konkurencję, które należy rozpatrywać z szerszej perspektywy. Za przykład podać można bułgarskich kierowców, którzy według statystyk zarabiają najmniej w całej UE. Jednak ich pensja stanowi 5-krotność średniej płacy w Bułgarii.
– obowiązkowy powrót kierowcy do kraju rejestracji pojazdu, który negatywnie wpłynie zwłaszcza na branżę przewozową z krajów peryferyjnych. Będzie niósł on za sobą również negatywne skutki ekonomiczne (większe prawdopodobieństwo pustych przebiegów) i środowiskowe.
– objęcie kierowców zawodowych zrewidowaną dyrektywą o delegowaniu pracowników, której wpływ będzie najbardziej dramatyczny dla europejskiego rynku przewozów. 70 proc. dóbr w UE przewożona jest ciężarówkami. Nie będzie to możliwe, jeśli przewozy międzynarodowe będą podlegały zrewidowanym przepisom o delegowaniu, ponieważ rozliczanie pracy kierowców stanie się niewykonalne.